Instagram did not return a 200.

Świętokrzyski weekend poza domem

Nigdy nie mieszkałam na wsi, nie mam tez rodziny, ani znajomych poza miastem. Ale od kilkunastu lat odwiedzam nasze polskie wioski w górach świętokrzyskich i przez kilka dni cieszę się cudnymi widokami, ciszą i spokojem jaki tam jest codziennością.
Pierwszy czerwcowy weekend tradycyjnie spędzamy poza miastem uczestnicząc w Harcerskim Rajdzie Świętokrzyskim, a w tym roku Julcio miał okazję nocować na wsi i obudzić się niemalże równo z pianiem kogutów 🙂

Pinit
Wiele osób pyta po co zabieramy Julcia na rajdy i co takiego widzimy w górach czy zwyczajnej wsi, a dla nas odpowiedź jest bardzo prosta. Chcemy pokazać mu otaczający nas świat. Pomimo, że Siekierno (wieś, w której nocowaliśmy w ostatni weekend) jest niespełna 20 km od naszego domu, to wydaje się być zupełnie odległym miejscem. Tu, z daleka od pędzących samochodów, zgiełku i hałasu można naprawdę odpocząć, delektować się spokojem, poznawać przyrodę i zachwycać się pięknymi krajobrazami.

Pinit
Stodoły pełne siana, prawdziwe studnie, traktory i zwierzęta gospodarskie, które Julek znał głównie z książeczek i bajek stały się nareszcie rzeczywistością.
Juluś siedział na drewnianym wozie i traktorze, karmił konie, zrywał truskawki prosto z krzaczka, spacerował po podwórku z indykami i kogutami, widział kurczaczki, które dopiero co wykluły się z jaj. Biegał po polach, skakał po sianie i wyciągał wodę ze studni. W ciągu niespełna dwóch dni dostał wspaniałą porcję atrakcji, której nie jestem w stanie zapewnić mu mieszkając w mieście. A radość jaką pokazuje jego maleńka buźka jest bezcenna 🙂
Pinit
Pinit
Pinit
Pinit
Pinit

Polska wieś ma piękne tradycje, ludzie tam mieszkający są bardzo przyjaźnie nastawieni do turystów, chętnie pokazują swoje gospodarstwa i opowiadają rodzinne historie. Cieszę się, że przynajmniej raz w roku możemy odwiedzać nasze świętokrzyskie wioski i sprawiać, że nasz maluszek już docenia ich walory i uwrażliwia się na piękno przyrody:) Ale to już musi mieć po mnie 🙂

Pinit

Pinit
Pinit
Pinit
Pomimo, że z Julciem nie przemierzamy całej trasy rajdu to staramy się w nim aktywnie uczestniczyć, nie tylko poznając polską wieś 🙂
Na tegorocznym rajdzie do późnych godzin wieczornych bawiliśmy się na harcerskim ognisku, spędziliśmy z całą trasą dzień w lesie na Wykusie i uczestniczyliśmy w zlocie rajdu. Posiłki jedliśmy na polanie, a ręce myliśmy w rzece. Julcio był zachwycony 🙂
Pinit
Pinit
Pinit
Pinit
Pinit
Pinit
Pinit
Wróciliśmy do domu zmęczeni, ale bardzo zadowoleni, pełni nowych doświadczeń i wspaniałych wspomnień 🙂 Bez najmniejszych wątpliwości uważamy, że warto wyjeżdzać z dzieckiem i pokazywać mu świat, jakiego nie ma na codzień.
Za niespełna miesiąc jedziemy na wakacje – na prawdziwy harcerski obóz nad morzem. Spędzimy trzy tygodnie w lesie, na terenie Parku Krajobrazowego Mierzei Wiślanej i to nie będą pierwsze takie wakacje Julcia 🙂 To będzie jego czwarty obóz w Krynicy Morskiej, a licząc pobyt w brzuchu to nawet piąty 🙂
Opaska u Julcia na rączce to Tickless – sprawdzony gadżet odstraszajacy komary 🙂
Tickless można kupić TUTAJ.
Kasia
signature

Subscribe so you don’t miss a post

Sign up with your email address to receive news and updates!

Odpowiedz na „Mama kontra mamaAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

  • Włóczykije
    Czerwiec 8, 2016

    Polska wieś jest cudna!!!! Zazdroszczę Wam tego wyjazdu !

  • Małgorzata
    Czerwiec 8, 2016

    Tez kiedys działalam w harcerstwie i mam wspaniałe wspomnienia-to było nalepsze lata moje życia. Pani synek ma cudownych rodziców!

    • Dziecięce inspiracje
      Czerwiec 27, 2016

      Bardzo dziękujemy, jest nam naprawdę miło to "słyszeć"!:))
      Harcerstwo to nasze życie, a Juluś uwielbia takie wyjazdy 🙂

  • Mama kontra mama
    Czerwiec 8, 2016

    Pięknie!!!!

Zarejestruj się, aby otrzymywać informację na temat najnowszych wpisów, porady dotyczące podróży z dzieckiem i nowości o najlepszych dziecięcych gadżetach.

Poprzedni
Alilo Smarty Bunny – poznajcie najmłodszego członka króliczkowej rodziny Alilo
Świętokrzyski weekend poza domem