Nie wiem kiedy ten czas minął. Jesteśmy razem od ponad pięciu lat, a ja cały czas nie mogę się nim nacieszyć. Za kilka miesięcy Juluś idzie do zerówki, a ja mam wrażenie, że dopiero co nosiłam go w brzuchu. Niektórzy mówią, że to jak czas ucieka widać po dzieciach i nie mogę się z tym nie zgodzić.
Kiedyś wydawało mi się też, że pięcioletnie dziecko to jeszcze taki maluch. Myślałam tak, dopóki Julciu mi nie podrósł 🙂 Jest mądry, zaskakuje nas swoimi tekstami, wie kiedy i co powiedzieć, wie jak walczyć o to, czego chce, wie jak zagrać podstępem. A ma dopiero pięć lat!
Czas ucieka mi przez palce i zaczynam się bać, że kolejne lata miną równie szybko, dlatego korzystam z tego czasu, który mamy teraz dla siebie.
Kiedy tylko nie jesteśmy w pracy, a Juluś w przedszkolu – jesteśmy razem. Wspólnie jemy posiłki, bawimy się, odpoczywamy. Uwielbiamy rodzinne wycieczki, spacery, wygłupy i przytulanki. My naprawdę kochamy być razem, choć nie ukrywam, że doceniamy też czas, kiedy Julcio jest u dziadków. Mamy wtedy czas na ogarnięcie wielu rzeczy w domu, wyjście do kina czy zrobienie zakupów.
Julcio jest wysokim chłopcem i to z pewnością odziedziczył po tacie. Na większości tabelek z rozmiarami dziecięcymi do wieku 5 lat przypisane są ubranka na 110-116 cm, a my już zaczynamy kupować te na 134 cm (9 lat). Juluś już teraz ma 127 cm!
Ostatnio byliśmy na badaniach i czekaliśmy na korytarzu na swoją kolej. Podeszła do nas jedna z pielęgniarek i zapytała Julcia „A ty do szkoły chodzisz czy masz ferie?”. Odpowiedział „Ferie”. Oczywiście nie skłamał, bo miał akurat ferie, ale kobieta z pewnością nie pomyślała, że ma wolne w przedszkolu, a nie w szkole 🙂 Tak mi chłopczyk szybko rośnie – ale to też fajnie – mnie się podobają wysocy mężczyźni.
Buciki też mu kupujemy troszkę większe, choć tu z rozmiarówkami różnie bywa. Ostatnio zamawiałam mu
buty wiosenne Kavat na
Footway – rozmiar 31 i okazały się za małe! Jeszcze tego samego dnia odezwałam się do sprzedawcy, po dwóch dniach większe buciki były już u nas, a te małe odebrał kurier. Pierwszy raz spotkałam się z tak sprawnym i przychylnym klientowi systemem zwrotu czy wymiany towaru.
Nie jest łatwo kupować dzieciom ubranka i buty w sklepach internetowych, bo jak większość z nas wie, co firma to inna rozmiarówka. Przyznam, że buty Julciowi po raz pierwszy kupowałam online i pomimo tego, że nie trafiłam z rozmiarem, to nie miałam nawet najmniejszego problemu z ich wymianą i takie sklepy sobie cenię. Z bluzeczkami czy spodenkami też miałam kilka razy niespodziankę po przymierzeniu, ale zazwyczaj były większe rzeczy, wiec mogły poczekać aż Julcio podrośnie.
Wpis powstał przy współpracy z Footway.pl
Pokularna
Marzec 14, 2018Oj jak ten czas szybko minie do przodu. Najważniejsze,że jesteście razem i się darzycie miłością.
admin
Marzec 23, 2018Dokładnie tak do tego podchodzę 🙂
Super dzieciaczki
Marzec 14, 2018Świetne są te buty
admin
Marzec 23, 2018I ja jestem nimi zachwycona!
Młoda Mama
Marzec 14, 2018Nie tak dawno zmieniałyśmy pieluchy swoim dzieciom, a nie długo przekroczą próg zerówki i w tedy zacznie się prawdziwa szkoła życia nie tylko dzieciom, ale i nam mamom. 😉
Pozdrawiam
admin
Marzec 23, 2018Jeszcze nie mogę o tym myśleć :)Ja to cały czas mam maluszka w domu ;P
Rodzina ze Szczecina
Marzec 16, 2018Fajny z niego chłopiec i rzeczywiście wysoki. Moja córka tez wysoka jak na swój wiek. Niedawno skończyła 4 lata a nosi ubrania na 110/116.
admin
Marzec 23, 2018To podobnie jak Julcio 🙂
Ewa Wierucka
Marzec 16, 2018Niestety czas biegnie szybko, za szybko .. a własnie najbardziej widać to po naszych dzieciach
admin
Marzec 23, 2018To jest przerażające! 🙂
Anonimowy
Marzec 25, 2018Z tymi rozmiarówkami to oszaleć czasem można! Nie dość, że w każdym sklepie córka nosi inny rozmiar, to jeszcze w ramach 1 sklepu czasem rozmiar rozmiarowi nierówny…